Próbki pobrane z Zginęło trzech amerykańskich turystów Władze poinformowały w poniedziałek, że zostały wysłane do laboratorium w Stanach Zjednoczonych, aby przyspieszyć wyniki i zrozumieć, co wydarzyło się w kurorcie na Bahamach w tajemniczych okolicznościach.
Komisarz policji na Bahamach, Paul Roll, powiedział, że władze pobierają próbki w celu ustalenia, czy w pokojach, w których przebywali turyści, i posiadłości wokół nich znajdowały się jakiekolwiek zanieczyszczenia.
„Chcemy wiedzieć, jaki jest tego powód” – powiedział.
Zidentyfikował ofiary jako 68-letniego Michaela Phillipsa i jego żonę Robbie Phillips (65 lat) z Tennessee oraz Vincenta Paula Ciarella (64 lata) z Florydy. Roll odmówił porzucenia swoich rodzinnych miast.
Żona Ciarelli Tonis Samolot został przewieziony do szpitala Jest na Florydzie i jest w stanie krytycznym, powiedział Roll.
Ich ciała znaleziono w piątek rano w Chandels Emerald Bay Resort w Exuma, gdzie para mieszkała w dwóch oddzielnych willach.
Próbki zostały wysłane do laboratorium w Filadelfii, a wyniki badań toksykologicznych są oczekiwane za około tydzień, powiedział Roll. Zauważył, że w ośrodku nadal przebywają urzędnicy z Departamentu Zdrowia Środowiskowego Bahamów i policja.
Zapytany, co według niego było przyczyną śmierci turystów, Roll powiedział: „Nie będę zgadywał”.
„To zdecydowanie bardzo nieregularne”, powiedział współpracownik medyczny CBS News, dr David Agas.
Ogólnie rzecz biorąc, ważne jest, aby uzyskać dostęp do dokumentacji medycznej i słuchać swojego ciała podczas podróży, powiedział Agus.
„Jeśli nie czujesz się dobrze, udaj się na pogotowie, gdziekolwiek jesteś”. powiedział Agas. „Jeśli leczenie nie działa, wróć na pogotowie”.
Zauważył, że wszyscy czterej turyści poszli do lekarza w noc przed znalezieniem ich ciał i skarżyli się, że źle się czują. Powiedział, że chodzili o różnych porach i jedli różne potrawy.
W międzyczasie Sandals Resorts powiedział, że nie będzie komentował dalej poza swoim pierwotnym oświadczeniem, zauważając, że wspiera śledztwo i rodziny ofiar.
„W tej chwili nie ujawniamy żadnych dodatkowych informacji, ponieważ szanujemy prywatność naszych gości” – podała firma w oświadczeniu.
Zgony nastąpiły siedem lat później Rodzina Delaware poważnie zachorowała W kurorcie na Amerykańskich Wyspach Dziewiczych. Urzędnicy amerykańscy ustalili, że bromek metylu, wysoce toksyczny pestycyd zakazany do użytku w pomieszczeniach w 1984 roku, był wielokrotnie używany w ośrodku.
„Profesjonalny webaholik. Pisarz. Telewizyjny geek. Nieuleczalny podróżnik. Znawca mediów społecznościowych. Ekspert od bekonu.”