Praca
Skończyły się czasy, gdy klienci bezpłatnie wysyłali niechciane lub nieodpowiednie produkty, a sezon dawania prezentów świątecznych ustąpił miejsca okresowi zwrotów.
Z raportu firmy logistycznej Happy Returns wynika, że ponad czterech na pięciu sprzedawców pobiera obecnie od klientów opłatę za ponowną wysyłkę lub zwrot przedmiotu, którego nie chcą.
Amazon zaczął pobierać od klientów opłatę w wysokości 1 dolara za zwrot produktów do sklepu UPS, zamiast korzystać z Whole Foods, Amazon Fresh Grocery Store lub Kohl’s – ponieważ jest właścicielem tych firm lub ma z nimi umowy partnerskie.
Zara, Macy’s, Abercrombie & Fitch i J. Crew, H&M i inne firmy również dodają opłaty za wysyłkę w przypadku zwrotów wysyłanych pocztą, Według CNN.
Abercrombie pobiera od klientów opłatę w wysokości 7 dolarów za zwrot produktów, natomiast firma American Eagle Outfitters pobiera opłatę w wysokości 5 dolarów za zwroty wysłane pocztą, które nie kwalifikują się do bezpłatnych zwrotów.
Dillard's pobiera opłatę w wysokości 9,95 USD za zwrot produktów pocztą, podczas gdy H&M zmusza klientów do uiszczenia opłaty za przesyłkę zwrotną w wysokości 5,99 USD.
Opłata J.C. Penney za zwroty dokonywane drogą pocztową wynosi 8 dolarów, natomiast J.Crew pobiera opłatę 7,50 dolarów.
Zmiana wynikała przede wszystkim ze wzrostu kosztów zarówno początkowej sprzedaży towaru, jak i wydatków poniesionych w związku z obsługą zwrotu.
Według National Retail Federation w zeszłym roku klienci wysłali prawie 17% wszystkich zakupionych przez siebie towarów, co stanowi łączną wartość około 816 miliardów dolarów.
Liczba 17% była ponad dwukrotnie większa niż 8% w 2019 r.
Proces obsługi zwrotów ma wpływ na wyniki finansowe sprzedawców detalicznych. Według firmy Inmar Intelligence zajmującej się usługami detalicznymi sprzedawcy detaliczni wydają 27 dolarów na obsługę zwrotu produktu o wartości 100 dolarów zakupionego online.
Analitycy szacują, że firmy tracą około 50% swojej marży zysku na przychodach, biorąc pod uwagę koszty sprzedaży produktu oprócz obsługi zwrotu. Według „Wall Street Journal”.
W ubiegłych latach sprzedawcy detaliczni byli gotowi ponieść koszty, wierząc, że hojna polityka zwrotów sprawi, że klienci będą wracać.
Jednak zakres problemu rozszerzył się do tego stopnia, że sprzedawcy są obecnie zmuszeni pobierać opłaty.
„Zmierzamy w stronę problemu wartego bilion dolarów” – powiedział dziennikowi The Journal Tom Enright, analityk handlu detalicznego w firmie badawczej Gartner.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}
„Nagradzany beeraholik. Fan Twittera. Podróżnik. Miłośnik jedzenia.