BERLIN (Reuters) – Przesłuchanie przez hamburskich prawników niemieckiego kanclerza Olafa Schulza w sprawie jego postępowania z miliardami euro w związku z oszustwami podatkowymi, gdy pełnił funkcję burmistrza miasta, zakończyło się w piątek impasem, a Schulz zaprzeczył jakimkolwiek wykroczeniom i oskarżył opozycyjnych prawodawców. go przed zaciemnianiem prawdy.
Chociaż przesłuchanie 3 i pół nie dało żadnych nowych wglądów w skandal z „byłym wiceprezydentem”, fakt, że sprawa trwa nadal, grozi osłabieniem kanclerza, który walczy o utrzymanie swojego podzielonego sojuszu w obliczu opinii publicznej. Niechęć do rosnących kosztów energii.
W systemie „cum-ex” lub usuwaniu dywidendy banki i inwestorzy szybko obracaliby akcjami korporacyjnymi około dnia dywidendy, niszcząc własność akcji i umożliwiając wielu stronom odzyskanie błędnych odliczeń podatkowych od dywidend.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com
Zamknięta obecnie luka nabrała wymiaru politycznego w północnym porcie w Hamburgu ze względu na spowolnienie władz w 2016 r., kiedy to burmistrz Schulz zażądał spłaty milionów euro, które lokalny Bank Warburg uzyskał w ramach programu.
Warburg, który odgrywa dużą rolę w drugim co do wielkości mieście Niemiec, ostatecznie zapłacił podatek w wysokości około 50 milionów euro (50,3 miliona dolarów) po interwencji Federalnego Ministerstwa Finansów.
„Nie miałem żadnego wpływu na kwestię podatków Warburga”, powiedział w piątek Schulz podczas swojego drugiego wystąpienia przed parlamentarnym dochodzeniem w Hamburgu w sprawie byłego wiceprezydenta, jednego z największych powojennych skandali korporacyjnych w Niemczech.
„Nigdzie nie ma nawet najmniejszej sugestii, że się na cokolwiek zgodziłem” – powiedział, odnosząc się do dziesiątek innych zeznań przed komisją w ciągu dwóch i pół roku śledztwa.
Schulz ponownie upierał się, że nie pamięta treści trzech spotkań, jakie odbył wówczas z szefem Warburga, dodając, że spotkał się z przedstawicielami innych banków, a także z burmistrzem.
– Kanclerz w rzeczywistości odmówił dziś udziału w śledztwie – powiedział Richard Selmaker, opozycyjny przedstawiciel konserwatystów w komisji, sarkastycznie mówiąc, że Schultz powinien zostać zahipnotyzowany, aby odzyskać utracone wspomnienia.
Selmaker powiedział, że Schultz może zostać wezwany do złożenia zeznań przed prawodawcami po raz trzeci, gdy pojawią się nowe wyniki śledztwa.
Popularność kanclerza pozostaje w tyle za gospodarką i ministrami spraw zagranicznych, podczas gdy tylko 58% Niemców uważa, że radzi sobie dobrze w porównaniu ze średnią 70% dla jego poprzedniczki Angeli Merkel podczas 16-letniej kadencji.
Jego Partia Socjaldemokratyczna (SPD) spadła na trzecie miejsce w sondażach za opozycyjnymi konserwatystami i młodszymi koalicjantami Zielonymi.
200 000 euro w bezpiecznym miejscu
Minister finansów Christian Lindner, z pro-biznesowych Liberalnych Demokratów, który również spada w sondażach, udzielił w piątek swojego poparcia kanclerz.
„Zawsze rozumiałem, że Olaf Schulz jest uczciwym człowiekiem, niezależnie od tego, czy byłem w opozycji, czy teraz w rządzie – i teraz nie mam powodu, by w to wątpić” – powiedział Lindner dla Rheinische Post.
Czołowi Zieloni milczeli w tej sprawie po tym, jak w opozycji skrytykowali za to Schultza.
Ostatnie nagłówki wiadomości, że prokuratorzy badający plan w Hamburgu odkryli 200 000 euro w skarbcu lokalnego polityka z rządzących Schulzem socjaldemokratów, wzbudziły podejrzenia o ingerencję polityczną na korzyść banku.
Schultz zaprzeczył jakiejkolwiek wiedzy o gotówce lub jej źródle i powiedział, że nie ma już kontaktu z rzeczonym prawnikiem. Ustawodawca nie odpowiedział na prośbę o komentarz.
„Mam nadzieję, że spekulacje i insynuacje skończą się” – powiedział Schultz. „Brakuje im podstaw”.
Kanclerz zmierzyła się w zeszłym roku z deputowanymi z Hamburga.
Gerhard Schick, dyrektor niemieckiego nadzoru finansowego i były poseł Partii Zielonych w niższej izbie parlamentu Bundestagu, powiedział, że nie wierzy w zapominanie o Schulzu.
„Myślę, że to zarzut, który niszczy jego wiarygodność” – powiedział.
Magazyn Der Spiegel, powołując się na raport prokuratorów, napisał, że jednym z ostatnich ustaleń prokuratury jest rozbieżność między kilkoma wpisami w kalendarzu władz Hamburga wspominającymi Warburg Bank i „ComX” a kilkoma e-mailami na ten temat.
„Wskazuje to na celowe usunięcie (e-maili)” – cytuje raport Spiegel.
(1 dolar = 0,9939 euro)
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com
(Raportowanie Sarah Marsh i Andreasa Reinke); Dodatkowa sprawozdawczość Hansa Seidensteinera i Jana Schwartza. Montaż przez Andrew Cawthorne’a, Toby’ego Chopra i Leslie Adler
Nasze kryteria: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Zagorzały badacz zombie. Organizator.