W wieku 56 lat zmarła pięciogwiazdkowa gwiazda Hawajów Taylor Willey

Źródło obrazu, Dobre zdjęcia

Aktor Taylor Wiley, który zagrał w wznowieniu dramatu kryminalnego Hawaii Five-0, zmarł w wieku 56 lat.

Jego prawnik ds. rozrywki potwierdził śmierć amerykańskiego partnera BBC Wiadomości CBS. Nie podano przyczyny śmierci. BBC zwróciło się do jego przedstawicieli z prośbą o komentarz.

Aktor pochodzący z Hawajów wcielił się ponownie w rolę Kamekony Dupuyoli w filmie Hawaii Five-0, a następnie w Magnum PI.

Do mediów napływają wyrazy uznania, w tym od producenta wykonawczego Petera Lenkowa obu seriali.

„Jestem zdruzgotany. Złamane serce. Za kilka dni zamieszczę szczegółowe wrażenia. Teraz jest bardzo ciężko” – napisała na Instagramie Zdjęcie jego i Williego.

W jednym poście napisała, że ​​„zakochała się” w Williem już od pierwszego przesłuchania.

„Przyszedłeś z ręcznikiem na głowie, wycierając pot i byłem oszołomiony. Sprawiłeś, że jestem stałym bywalcem programu i… mojego życia” – napisał.

„Byłeś rodziną i tęsknię za tobą każdego dnia, bracie”.

Powiedziała, że ​​rozmawiali w zeszłym tygodniu i śmiali się, jak Willie był idealny do tej roli.

„Five-0 to nasza wymarzona praca. Mam szczęście, że możemy dzielić razem tę magię”.

Wili był pierwotnie zapaśnikiem sumo, ale opuścił ten sport pod koniec lat 80. po kilku kontuzjach kolana. Później brał udział w UFC, zanim zajął się filmem i telewizją.

Magnum grał tajnego informatora Kamekonę w Hawaii Five-0 w latach 2010–2020, zanim pojawił się w siedmiu odcinkach PI.

Do jej innych osiągnięć należy rola u boku Jasona Segela i Mili Kunis w filmie Forgetting Sarah Marshall.

Ale dla Williego „Hawaii Five-0” była jego ulubioną rolą.

„To najlepsza praca na świecie – możesz grać w Hollywood, ale być tutaj, na Hawajach” – powiedział. „Dom.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *