Przedstawiciel „Przyjaciół”, Mike Hagertyzmarł po tym, jak doświadczył w szpitalu silnej negatywnej reakcji na antybiotyk, co doprowadziło do zapadnięcia w śpiączkę… TMZ dowiedział się.
Źródła zbliżone do Mike’a powiedziały TMZ, że w kwietniu pojawiła się infekcja jednej z jego nóg. Skończył wyzdrowieć, ale nadal czuje, że nie czuje się w 100%.
Powiedziano nam, że zaraz zacznie kręcić sezon 2 „Someone, Somewhere”, ale jego poziom energii wciąż był bardzo niski… więc jego lekarz wysłał go do szpitala na badanie.
Niestety sprawy przybrały gorszy obrót. Dostał antybiotyk i miał straszną reakcję… która spowodowała u niego drgawki i śpiączkę.
Jak donosi Mike Zmarł W zeszłym tygodniu w szpitalu. To nie był COVID… Test Mike’a był negatywny. Mike zagra w „Somebody Somewhere” Bridget Everett Ogłoszono wiadomość o jego śmierci.
Czekam na Twoją zgodę na pobranie multimediów z Instagrama.
Mike jest najbardziej znany ze swojej powracającej roli w „Przyjaciółkach”… a także z postaci w „Somebody Somewhere” na HBO. Wystąpił w wielu innych programach… m.in. „Boston Legal”, „Cheers”, „Glee”, „CSI”, „Seinfeld” i wielu innych.
Miał 67 lat.
. „Oddany pisarz. Przyjazny pionier kawy. Czytelnik. Fanatyk internetu. Miłośnik muzyki. Adwokat alkoholu”.