Fotograf wykonał 286-megapikselowy obraz Słońca podczas najintensywniejszego okresu aktywności słonecznej od dziesięcioleci.
Zdjęcie przedstawia ogromne kule ognia obracające się na powierzchni Słońca i można je powiększyć, aby zobaczyć całą ognistą masę w najdrobniejszych szczegółach.
Andrew McCarthy, znany swoim internetowym obserwatorom jako @cosmic-background, wykonał zdjęcia przez teleskop w zeszłym tygodniu, uważając, aby nie oślepić ostrych promieni.
Obraz o wysokiej rozdzielczości to mozaika składająca się z około 50 elementów, z których każda składa się z 600 warstwowych obrazów.
Fotograf od trzech lat kieruje swój teleskop w stronę Słońca i mówi, że jest to obecnie „najbardziej aktywny, jaki kiedykolwiek widziałem”.
Wydaje się, że Słońce przechodzi w szczególnie aktywny okres 11-letniego cyklu aktywności, który rozpoczął się w 2019 r. i ma osiągnąć szczyt w 2025 r.
Wytwarzają one rozbłyski słoneczne i koronalne wyrzuty masy (CME) – potężne wybuchy energii, które mogą skierować niebezpieczne eksplozje w kierunku Ziemi.
Amerykański astrofotograf Andrew McCarthy wybrał 30 000 zdjęć, aby stworzyć mozaikę przedstawiającą Słońce w wysokiej rozdzielczości z Florencji w Arizonie w USA
Obraz ujmuje ciemne plamy, zwane obszarami aktywnymi, na powierzchni Słońca, a także jasne plamy słoneczne wybuchające z kuli ognia.
„Cienkie” obszary na zewnętrznych krawędziach to kieszenie plazmy uwięzione w polu magnetycznym, z jaśniejszymi obszarami, znanymi jako „włókna”, rozproszonymi po reszcie Słońca.
„Widzenie pełnego słońca na tym poziomie szczegółowości prawdopodobnie nie jest czymś, czego wielu ludzi nie widziało w swoim życiu” – powiedział Andrew.
W okresie wzmożonej aktywności słonecznej słońce będzie tak wyglądało cały czas. Obraz ten wskazuje, że 11-letni cykl zbliża się do swojej maksymalnej aktywności.
Ręczne przeglądanie 100 000 zdjęć było najnudniejszą częścią końcowego zdjęcia.
Przez większość tego procesu nawet nie wiedziałem, że w końcu uzyskam przyzwoity obraz. Byłem wdzięczny, kiedy okazało się, że jest tak dobre, jak się okazało.
Andrew indywidualnie wybrał 30 000 zdjęć, które składają się na ostateczny obraz, spośród 100 000 zdjęć.
Obraz uchwycił ciemne plamy, zwane obszarami aktywnymi, na powierzchni Słońca, a także jasne plamy słoneczne wybuchające z kuli ognia.
Heliosfera, warstwa w atmosferze Słońca, może być postrzegana jako bardzo cienka warstwa światła wodoru alfa, ponieważ teleskop Andrew jest precyzyjnie dostrojony za pomocą refraktora o średnicy 5 cali.
Więcej obszarów „wellusowych” na zewnętrznych krawędziach to kieszenie plazmy uwięzione w polu magnetycznym, znanym jako protuberancja, z jaśniejszymi obszarami, zwanymi włóknami, rozchodzącymi się po pozostałej części Słońca.
Spośród nich wybuchają plamy słoneczne, rozbłyski i koronalne wyrzuty masy, zdolne do smażenia powierzchni Ziemi, jeśli zbliżą się dostatecznie blisko.
Przetworzony z fałszywymi kolorami ze względu na filtry, których Andrew musiał użyć, aby sfotografować tak jasny obiekt.
Dwa filtry, których używał ze swoim specjalistycznym teleskopem, aby zapobiec pożarowi i oślepieniu fotografa.
Kolory są również częściowo odwrócone – dlatego plamy słoneczne wydają się ciemne – w celu wizualizacji świateł.
Andrew uchwycił arcydzieło przez teleskop na swoim podwórku we Florencji w Arizonie w USA.
„Spędziłem tego dnia około czterech godzin na łapaniu słońca, a większość z nich spędziłem na uchwyceniu dwóch godzin długiego odstępu plam słonecznych” – powiedział.
Pełne słońce zostało uchwycone w ciągu około 45 minut, ale proces utwardzania trwał kilka dni.
„To był wyjątkowo wietrzny dzień, więc musiałem wejść i ręcznie usunąć złe zdjęcia, gdy wiatr uderzył w moją lornetkę”.
Fotograf zrobił zdjęcie ziemi obok słońca, aby je zmierzyć
Słońce ma średnicę 864 400 mil (1391 000 km) – około 109 razy większą od średnicy Ziemi. Gwiazda jest tak duża, że może zmieścić w niej około 1 300 000 planet ziemskich.
Andrew McCarthy zamówił teleskop z dwoma filtrami, aby zapobiec pożarowi i ślepocie. Filtry oznaczają, że kolory na obrazach są częściowo odwrócone
W grudniu Andrew zrobił to, co określił jako „najwyraźniejszy obraz Słońca w historii”.
Nałożenie 150 000 pojedynczych obrazów Słońca na warstwy, aby przekazać niewiarygodne, skomplikowane szczegóły największej gwiazdy w Układzie Słonecznym.
Wszystko to można zobaczyć na końcowym zdjęciu 300 MP – 30 razy większym niż standardowe zdjęcie z aparatu 10 MP.
Pomimo swoich działań Andrew stara się nakłaniać innych, aby nie patrzyli bezpośrednio na słońce, chyba że mają specjalistyczny sprzęt.
Powiedział: Nie kieruj teleskopu na słońce, jeśli nie wiesz, co robisz.
Oglądanie tak dużej aktywności na Słońcu zawsze jest dla mnie ekscytujące jako astronom-amator i jest to okazja do podzielenia się czymś nowym z moimi fanami w mediach społecznościowych.
Z tego powodu zawsze jestem podekscytowany, widząc coś nowego. Te obrazy były szczególnie trudne do uzyskania ze względu na okoliczności, więc nadanie im dobrego wyglądu było ekscytujące.
Andrew McCarthy nałożył na siebie 150 000 pojedynczych zdjęć Słońca, aby przekazać niesamowite, skomplikowane szczegóły największej gwiazdy Układu Słonecznego w grudniu 2021 r.
Ciemne plamy na obrazach są w rzeczywistości odwrócone w procesie obrazowania i są w rzeczywistości bardzo jasnymi, wysokoenergetycznymi obszarami płonącej gwiazdy.
według Model Według fizyków z University of Warwick i National Center for Atmospheric Research (NCAR), obecny cykl słoneczny będzie jednym z niewielu najlepiej obserwowanych w historii.
Cykl słoneczny to około 11-letni cykl aktywności słonecznej napędzanej polem magnetycznym Słońca, mierzony różnicami w liczbie plam słonecznych.
Naukowcy przewidzieli, że w 25. cyklu słonecznym, który rozpoczął się w grudniu 2019 r., zaobserwujemy maksymalną liczbę plam słonecznych w przedziale od 210 do 260.
Oznacza to, że Słońce może wytwarzać więcej elektronów i protonów niż wcześniej, powodując, że rozbłyski słoneczne i koronalne wyrzuty masy (CME) są częstsze niż w ostatniej dekadzie.
Nasza gwiazda od kilku miesięcy doświadcza zwiększonej aktywności, aw zeszłym miesiącu wypuściła swój najsilniejszy rozbłysk słoneczny od pięciu lat.
Naukowcy obawiają się, że zwiększona aktywność Słońca może prowadzić do potencjalnie niebezpiecznej pogody słonecznej, która może uszkodzić sieci elektryczne, wyłączyć satelity oraz zaszkodzić astronautom i sprzętowi kosmicznemu na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
„Nagradzany beeraholik. Fan Twittera. Podróżnik. Miłośnik jedzenia.