Nawet bez gwiazd popu prezydent radzi sobie dobrze z drobiem.
Chociaż Biden nazwał to „największą edycją tej wspaniałej tradycji Święta Dziękczynienia w Białym Domu”, wydarzenie to wydawało się dość przewiewne i niezapomniane – nawet jak na standardy ułaskawienia indyka.
Może to nie jest takie złe. Ponieważ toczą się dwie wojny, a rząd jest stale o krok od strajku, być może nie jest to czas na świętowanie. zbyt Bardzo. W zeszłym miesiącu Biały Dom podjął decyzję o uziemieniu B-52 w ramach rozrywki zaplanowanej na państwową kolację w Australii, powołując się na klimat polityczny. Od tego czasu sytuacja niewiele się zmieniła.
W poniedziałkowe popołudnie Biden spóźnił się 25 minut. Dzieci siedzące na ramionach rodziców zaczęły niespokojnie pulsować. Po dotarciu do mównicy około 12:40 Biden ściągnął swoich pilotów i powiedział: „Zanim zacznę, poproszę o głosowanie: czy wypuszczę dzisiaj indyki?”.
Według sondażu głosowego „tak” było.
Biden zauważył, że czuje się bardziej komfortowo w towarzystwie kurczaków, ponieważ one nigdy nie rosną za duże. Chwalił inwestycje swojej administracji w wiejskie gospodarstwa rolne i złożył hołd byłej pierwszej damie Rosalyn Carter, która zmarła w niedzielę w wieku 96 lat.
Popełniła co najmniej jedną gafę, która wymagała przeprosin ze strony Swifties, co jest szczególnie niefortunne, ponieważ według Steve’a Likena, prezesa Narodowej Federacji Tureckiej, Liberty i Belle są fanami Taylor Swift.
„Aby się tu dostać, Liberty i Bell musieli pokonać trudne przeciwności losu i konkurencję” – powiedział Biden. Dodał, że dostarczenie indyka do Białego Domu było „trudniejsze niż zdobycie biletów na trasę koncertową Renaissance czy trasę Britney”. Jest przygnębiona. W Brazylii jest teraz dość gorąco.
Wydaje się, że ma na myśli trasę koncertową Taylor Swift Eras. Fanka, która uczestniczyła w koncercie w Rio de Janeiro, zmarła w piątek podczas fali upałów.
„To duży ptak, stary” – powiedział Biton, gdy jeden z indyków został wprowadzony na scenę. Potem podniósł rękę. „Niniejszym wybaczam Liberty i Belle. … W porządku. Gratulacje, ptaki.
Ceremonię uważa się za nieoficjalny początek wakacji w Waszyngtonie, ale Biden nabrał przewagi w niedzielę, dołączając do członków służby i rodzin wojskowych podczas uroczystości „rozdawania przyjaciół” w hangarze marynarki wojennej w Norfolk. Scena otwierająca „Wonka”.
Chociaż wszyscy zaangażowani nalegali na określenie „76. coroczne przeprosiny” – łącznie z Bidenem, który zapewniał publiczność, że nie jest pierwszy – nie było to do końca słuszne.
Krajowa Rada ds. Drobiu i Jaj oraz Krajowa Federacja Indyków zaczęły przekazywać indyki prezydentowi w 1947 roku. W tym samym roku rząd zatwierdził „czwartki bez kurczaka”, które miały promować bezpieczeństwo żywnościowe po II wojnie światowej, ale oczywiście wywołały oburzenie. Branża drobiarska i właściciele restauracji. W proteście zatytułowanym „Kury dla Harry’ego” rolnicy protestowali przeciwko prezydentowi Harry’emu S. Truman zaczął wysyłać pudełka żywych kurczaków.
Czy Truman ułaskawił indyki? Prawdopodobnie nie. W następnym roku przyjął jeszcze dwie osoby, mówiąc, że „przyjdą do mnie” na świąteczne posiłki. Na przestrzeni lat indyk był od czasu do czasu ułaskawiany przez prezydentów (Johna F. Kennedy’ego w 1963 r.) i pierwszych dam (Patricia Nixon w 1973 r., Rosalyn Carter w 1978 r.).
Jednak coroczna tradycja rozpoczęła się w 1989 r. za prezydentury George’a HW Busha. „Ale obiecuję ci, ten wspaniały Tom indyk, nie będzie na niczyim stole” – powiedział Bush, według Towarzystwa Historycznego Białego Domu. W pobliżu protestowali obrońcy praw zwierząt. Zamiast tego indyk „będzie spędzał dni na farmie dziecięcej niedaleko stąd”.
Ceremonia trwa do dziś i rozprzestrzeniła się nawet na niższe szczeble władzy. Gubernator stanu Michigan Gretchen Whitmer (ze stanu) w tym tygodniu uratuje życie indyczki o imieniu Dolly Parton.
Ta historia dotyczy oczywiście skłotów na rzecz Liberty i Bell. Ich burzliwa podróż do Waszyngtonu obejmowała regularny pobyt w hotelu Willard, gdzie w niedzielę po raz pierwszy spotkali się z publicznością, oraz małą słodką parazzi.
„Zameldowali się, poszli do swoich pokoi, spojrzeli na mapę z atrakcjami w mieście, wzięli kąpiel z bąbelkami i usłyszałem z minibaru, że oni też coś mają” – powiedział Marcus, dyrektor generalny hotelu. Blatcher powiedział podczas podglądu medialnego. Jego twierdzeń nie można było niezależnie zweryfikować.
Teraz indyki wracają na północ, gdzie zostaną umieszczone w Kolegium Nauk o Żywności, Rolnictwie i Zasobach Naturalnych Uniwersytetu Minnesota.
Według Bidena powinni być tam szczęśliwi.
„Uwielbiają jabłka Honeycrisp” – powiedziała o indykach. „Nieźle, co? Hokej na lodzie. Jestem pewien, że chcę zobaczyć, jak grają w hokeja na lodzie.
Korekta
Wcześniejsza wersja tego artykułu błędnie odnosiła się do Narodowej Federacji Tureckiej. Artykuł został poprawiony.
„Profesjonalny webaholik. Pisarz. Telewizyjny geek. Nieuleczalny podróżnik. Znawca mediów społecznościowych. Ekspert od bekonu.”