Trzy lata temu NASA przyznała firmie inżynieryjnej Bechtel kontrakt z wartością dodaną na zaprojektowanie i zbudowanie dużej, mobilnej wieży startowej. 118-metrowa wieża będzie wspierać dostawę i wystrzelenie większej, bardziej wydajnej wersji rakiety NASA Space Launch System, która może zadebiutować w drugiej połowie tej dekady.
Kiedy Bechtel wygrał kontrakt dla tego operatora komórkowego o nazwie ML-2, miał on kosztować 383 miliony dolarów. Ale według nowego, zjadliwego raportu Generalnego Inspektora NASA, projekt jest już opóźniony, wyrzutnia sporo waży, a całość znacznie przekracza jego budżet o setki milionów dolarów. Nowy szacowany koszt projektu to 960 milionów dolarów.
„Stwierdziliśmy, że słabe wyniki Bechtela są głównym powodem dużych przewidywanych wzrostów kosztów” – czytamy w raporcie podpisanym przez inspektora generalnego Paula Martina. Raport stwierdza, że Bechtel nie docenił zakresu i złożoności projektu. Z kolei urzędnicy Bechtel starali się obwiniać niektóre podwyżki kosztów projektu na pandemię COVID-19.
Na wiosnę NASA przeznaczyła na ten projekt 435,6 miliona dolarów. Jednak pomimo tych hojnych nagród finansowych, od maja ogromne prace projektowe wieży startowej były nadal niekompletne, donosi Martin. W rzeczywistości Bechtel nie przewiduje obecnie rozpoczęcia budowy najwcześniej do końca 2022 roku.
wiele błędów
Raport przytacza szereg błędów wykonawcy Bechtela, ale nie szczędzi to krytyki NASA. Na przykład Martin powiedział, że NASA przyznała kontrakt firmie Bechtel przed sfinalizowaniem specyfikacji górnego stopnia rakiety Space Launch System. (Główne ulepszenie rakiety zostanie wprowadzone za pośrednictwem drugiego, potężniejszego etapu, znanego jako górny etap eksploracji lub EUS). Ten brak ostatecznych wymagań dotyczących projektu EUS utrudnił zaprojektowanie mobilnej wieży startowej, która musi zasilać i tankować pocisk na ziemi.
NASA tłumaczy to tym, że nie miała innego wyjścia, jak tylko przystąpić do projektowania i budowy wieży, aby sprostać harmonogramowi misji księżycowych. Pierwsze trzy loty programu Artemis, których kulminacją będzie ludzki lądownik księżycowy nie później niż w 2025 roku, odbędą się na początkowym wariancie rakiety Space Launch System (która ma własną osobną mobilną wieżę startową). Jednak zaczynając od misji Artemis IV, NASA chce rozpocząć misje księżycowe na potężniejszej i ulepszonej wersji rakiety SLS, która będzie wymagała nowej mobilnej wieży startowej.
Nominalnie misja ta jest planowana na 2026 rok, ale realistycznie nie poleci przed 2027 lub 2028 r. z powodu opóźnień w poprzednich lotach Artemis. Jednak NASA lobbowała za budową drugiej przenośnej wieży startowej, która byłaby gotowa na 2026 rok i poprosiła o wykonanie prac projektowych na wieży, zanim poznamy ostateczne wymagania rakiety. Prawdopodobnie doprowadzi to do dodatkowych kosztów, podnosząc cenę drugiej mobilnej wieży startowej do ponad 1 miliarda dolarów.
„Spodziewamy się większego wzrostu kosztów, ponieważ NASA przewiduje możliwość dodatkowych zmian w związku z wypełnieniem wymagań EUS i wyzwaniami technicznymi po rozpoczęciu budowy ML-2”, stwierdza nowy raport. „W świetle tych problemów NASA dokonuje ponownej oceny budżetu i harmonogramu projektu ML-2, aby zapewnić dokładniejsze przedstawienie przewidywanych wzrostów”.
Plaga nadmiernych kosztów
Jednak większość problemów związanych z kosztami projektów i opóźnieniami Martin przypisuje firmie Bechtel. Zrobiło się tak źle, że NASA podjęła nietypowy krok polegający na usunięciu prac z panelu Bechtel bez zmniejszania płatności na rzecz wykonawcy. Na początku 2022 r., aby umożliwić Bechtelowi lepsze skupienie się na głównym projekcie, NASA i Bechtel zgodziły się na wyłączenie rozwoju pępka z umowy. NASA użyje innego wykonawcy tych kabli i węży i dostarczy je firmie Bechtel do zintegrowania z wieżą.
W świetle rosnących kosztów NASA stara się przenieść pozostałe prace związane z umową operatora komórkowego z mechanizmu umowy koszt plus, w którym za nadużycia odpowiada rząd, do umowy o stałej cenie, w której prywatny wykonawca bierze na siebie ryzyko finansowe. Raport wskazuje, że takie porozumienie nie zostało jeszcze osiągnięte.
Problemy z rozwojem przenośnych wież startowych i zbliżające się opublikowanie raportu Martina są coraz większym problemem wśród wyższych urzędników NASA obawiających się reakcji Kongresu.
Na początku maja, podczas składania zeznań przed Kongresem USA, administrator NASA Bill Nelson rozważał ogromne koszty wieży startowej, gdy kierował się kontraktami typu koszt plus. – powołując się na zalety umów o stałej cenie, Nelson powiedział„Możesz zrobić to taniej, a to pozwala nam odejść od tego, co było dla nas epidemią w przeszłości, umowy koszt plus i przejść do obecnej ceny umowy”.
Zdjęcie listy autorstwa NASA/Davida Zettera
. „Nieuleczalny entuzjasta muzyki. Bacon geek. Badacz internetu. Hipsterski miłośnik telewizji”.