Autobus ma wypadek We wtorek na wiadukcie niedaleko Wenecji wybuchł pożar W pobliżu torów kolejowych poniżej. Włoska gazeta Republika La Cytowała lokalne władze, które podały, że 21 osób zginęło, 12 zostało rannych, a wiele innych pozostaje nieznanych.
„Dziś wieczorem naszą społeczność dotknęła wielka tragedia” – powiedział w mediach społecznościowych burmistrz Luigi Brugnaro, dodając, że na pokładzie było „wiele ofiar”. „Scena apokaliptyczna, brak słów”.
Co wiemy o ofiarach?
Brugnaro powiedział później włoskiej telewizji państwowej Rai News 24, że o wiele więcej osób zostało uwięzionych pod gruzami.
Istnieje obawa, że w miarę kontynuowania działań ratowniczych liczba ofiar śmiertelnych będzie jeszcze bardziej rosnąć.
Do wypadku doszło w pobliżu Mestre, na przedmieściach Wenecji. Zdjęcia sceny zrobione z drogi powyżej przedstawiają autobus leżący do góry nogami w pobliżu linii kolejowej i wciąż dymiący.
Rzecznik ratusza powiedział francuskiej agencji prasowej AFP, że wśród ofiar śmiertelnych jest dwójka dzieci.
Premier prowincji Wenecja Michele Di Bari powiedział, że jest to zwykła linia autobusowa, ale przewozi turystów. Nie ma natychmiastowych informacji na temat narodowości ofiar.
Jak podaje La Repubblica, lokalne władze ds. zdrowia wdrożyły główny protokół awaryjny.
Premier Włoch Gruzja Meloney Złożył „najgłębsze kondolencje”.
„Jestem w kontakcie z burmistrzem Luigim Brugnaro [Transport Minister] Matteo Salviniemu za podążanie za przesłaniem tej tragedii” – napisał w oświadczeniu.
rmt, msh/jsi (AFP, AP, Reuters)
„Profesjonalny webaholik. Pisarz. Telewizyjny geek. Nieuleczalny podróżnik. Znawca mediów społecznościowych. Ekspert od bekonu.”