W środowy wieczór prezydent Joe Biden powitał w Białym Domu przedstawicieli najwyższej klasy, w tym Roberta De Niro, Tiffany Chen i Jeffa Bezosa, na uroczystej kolacji z premierem Japonii Fumio Kishidą.
Prezydent i pierwsza dama Jill Biden gościły ponad 200 gości w Sali Wschodniej Białego Domu, gdzie jedli specjalne menu składające się z łososia wędzonego w domu, żeberek dojrzewających na sucho i steku. palenisko
Na liście gości znajdowały się nazwiska prominentnych postaci Demokratów, potentatów technologicznych i członków rodziny Bidenów.
Hollywoodzki aktor i zdeklarowany krytyk Trumpa De Niro przybył ramię w ramię ze swoją dziewczyną Tiffany Chen.
Na pierwszym miejscu są były prezydent Bill Clinton i była sekretarz stanu Hillary Clinton.
Do Lauren Sanchez dołączyli wielcy potentaci technologiczni Tim Cook i Jeff Bezos, a także dyrektor generalny JPMorgan Chase Jamie Dimon.
Na liście gości znaleźli się wiceprezydent USA Kamala Harris, drugi dżentelmen Doug Emhoff, sekretarz stanu Anthony Blinken i sekretarz skarbu Janet Yellen.
Obecnych było kilku członków rodziny Bidenów, w tym wnuczka Naomi i jej mąż Peter Neal, a także prezydent United Auto Workers Sean Fine i prezydent United Steelworkers David McCall, których związki zawodowe poparły kandydaturę Bidena na reelekcję.
Zarówno Biden, jak i Kishida wyszli na scenę, aby przeprowadzić beztroską i ciepłą rozmowę z publicznością, podczas której pierwszy mówił o „przyjaźni” obu krajów, a drugi przywołał kultowe zdanie. Gwiezdny Trek.
Przemawiając po angielsku, Kishida powiedział gościom w Białym Domu, że ma nadzieję, że „niezachwiane stosunki” między jego krajem a Stanami Zjednoczonymi „odważnie pójdą tam, gdzie nikt wcześniej nie dotarł”.
„Chciałbym wznieść toast za naszą podróż na granicę stosunków japońsko-amerykańskich tym słowem: idźcie śmiało” – powiedział, cytując kultowy monolog otwierający oryginał. Gwiezdny Trek ciąg dalszy
Okazując prawdziwą przyjaźń, obaj przywódcy zobowiązali się do dalszego jednoczenia interesów swoich krajów w obliczu globalnych wyzwań.
Biden (81 l.) powiedział, że on i 66 l. Kishida osiągnęli pełnoletność, ponieważ ich kraje utworzyły silną więź przez dziesięciolecia walk między sobą podczas II wojny światowej.
„Oboje pamiętamy wybory podjęte w celu zbudowania przyjaźni” – powiedział. „Oboje pamiętamy, ile ciężkiej pracy i wysiłku wymagało znalezienie lekarstwa”.
„Dziś wieczorem” – kontynuował Biden – „obiecujemy, że będziemy działać dalej”.
Doktor Biden nazwał piętro stanowe Białego Domu „tętniącym życiem wiosennym ogrodem” na wieczorne wydarzenie.
Podłogę słynnej sali Cross Hall zdobią wizerunki koi spacerującego po stawie, co stanowi ukłon w stronę ryb, które symbolizują „przyjaźń, pokój, szczęście i wytrwałość” – powiedziała pierwsza dama podczas wtorkowej zapowiedzi medialnej.
Gości bawił gość muzyczny Paul Simon, który zaśpiewał dwa ze swoich największych hitów: „Graceland” i „Slip Slidin' Away”.
Uroczysty obiad to narzędzie amerykańskiej dyplomacji, zaszczyt nadawany wyłącznie najbliższym sojusznikom Ameryki. Jeśli chodzi o Japonię, to już piąty raz, kiedy prezydent obdarza tym zaszczytem sojusznika, którego uważa za kamień węgielny swojej polityki wobec regionu Indo-Pacyfiku.
Kishida przebywa w tym tygodniu z oficjalną wizytą w USA w ramach pierwszej w tym roku kolacji Bidena.
Associated Press przyczyniła się do powstania tego raportu
„Profesjonalny webaholik. Pisarz. Telewizyjny geek. Nieuleczalny podróżnik. Znawca mediów społecznościowych. Ekspert od bekonu.”