Prezydent Joe Biden powiedział we wtorek, że Stany Zjednoczone pozwolą rosyjskim instytucjom finansowym i oligarchii. Wielka Brytania, Unia Europejska, Kanada, Australia i Japonia również ogłosiły nowe sankcje wobec Rosji.
W poniedziałek wieczorem Rosja zintensyfikowała kampanię wojskową przeciwko Ukrainie, uznając dwa prorosyjskie separatystyczne obszary na wschodzie Ukrainy i kierując wojska na to terytorium.
Moskwa od dawna twierdzi, że na wschodniej Ukrainie nie ma żołnierzy.
Jednak przywódca NATO Jens Stoltenberg powiedział we wtorek, że Rosja ma wojska na terytoriach znanych jako Doniecka Republika Ludowa (DPR) i Ługańska Republika Ludowa (LPR) od czasu jej samoogłoszenia w 2014 roku.
Stoltenberg potępił ruch wojsk jako „dalszą inwazję na już okupowany kraj”.
Putin nie wyznaczył jeszcze terminu wejścia wojsk na obszary separatystyczne, ale w przemówieniu we wtorek po południu Biden określił wydarzenia, które mają teraz miejsce na Ukrainie, jako „początek rosyjskiej inwazji”.
„To rażące naruszenie prawa międzynarodowego i wymaga zdecydowanej reakcji społeczności międzynarodowej” – powiedział Biden.
We wtorek w narodowym przemówieniu ukraiński prezydent Wołodymyr Żeleński powiedział, że będzie kontynuował dążenie do dyplomacji jako sposób na wyjście z kryzysu. Powiedział, że ci, którzy zgłoszą rezerwację na szkolenie wojskowe, zostaną wezwani, ale nie będzie ogólnej mobilizacji sił zbrojnych.
„Chcemy ciszy i spokoju, ale jeśli dzisiaj będziemy spokojni, jutro znikniemy” – powiedział Zhelensky.
Prezydent Ukrainy zwrócił również uwagę na zapowiedź Putina, że porozumienia mińskie, mające na celu zakończenie walk na wschodzie Ukrainy, przestały obowiązywać i powiedział, że Ukraina jest zobowiązana domagać się swojej suwerenności i integralności.
„Ukraina nigdy nie miała tradycji własnego państwa” – powiedział, kwestionując prawo kraju do bycia niepodległym narodem i nazywając jego wschodnią część „starożytnymi rosyjskimi ziemiami”.
We wtorek UE zatwierdziła 351 rosyjskich prawodawców, którzy głosowali za uznaniem secesji, a Wielka Brytania ogłosiła sankcje wobec pięciu rosyjskich banków i trzech rosyjskich oligarchów.
Kraje bałtyckie, które od dawna obawiały się rosyjskiego oblężenia, z ostrożnością obserwowały poniedziałkowe wydarzenia.
„Putin (Francja) zawstydził Kafkę i (George) Orwella: wyobraźnia dyktatora nie ma granic, głębi, rażących kłamstw, nieprzeniknionych czerwonych linii” – powiedziała litewska premier Ingrida Shimonide. Napisał na Twitterze.
„To, co zobaczyliśmy dziś wieczorem, może wydawać się bardzo realistyczne dla demokratycznego świata, ale sposób, w jaki zareagujemy, ograniczy nas do przyszłych pokoleń” – powiedział.
Międzynarodowe potępienie
Wśród apeli krajów potępiających planowane rosyjskie najazdy, niektóre kraje powstrzymały się od krytykowania Moskwy.
Poniedziałkowy wieczór w ONZ. Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Indie wezwały do „powściągliwości ze wszystkich stron”, nie przerywając krytykowania Rosji.
„Jednak Kenia odrzuca przymusowe dążenie do takiej nostalgii. Musimy zakończyć powrót do zdrowia po spaleniu martwych imperiów, aby nie pogrążyło nas to z powrotem w nowych formach dominacji i ucisku” – powiedział Kenia.
Od blisko ośmiu lat w obwodach donieckim i ługańskim obserwuje się mniej intensywny konflikt między prorosyjskimi separatystami a siłami ukraińskimi, w których zginęło ponad 14 tys. osób.
Chociaż ukraiński rząd potwierdził, że oba obszary są okupowane przez Rosję od początku konfliktu na wschodniej Ukrainie w 2014 roku, Kijów i Zachód utrzymują, że region jest częścią terytorium Ukrainy.
Poprawka: Ta historia została zaktualizowana, aby naprawić datę wygaśnięcia NordStream 2.
Do raportu przyczynili się Anna Chernova, Vasco da Gama, Joseph Attaman, Pierre Byrne, Ivana Kottasova i Helen Reagan z CNN.
„Profesjonalny webaholik. Pisarz. Telewizyjny geek. Nieuleczalny podróżnik. Znawca mediów społecznościowych. Ekspert od bekonu.”