Mario Draghi z Włoch nie zdołał uratować rządu po nieudanym głosowaniu nad wotum zaufania

Komentarz

RZYM – W środę włoski rząd był skłócony, ponieważ główne partie udzieliły wotum zaufania, zadając ciężki cios premierowi Mario Draghiemu.

Draghi zaczął prowadzić sprawę, zamiast tego skończył z impeachmentem, głębokimi podziałami i masową uczciwością. Jesienne wybory będą faworyzować zgrupowanie partii centroprawicowych i skrajnie prawicowych.

Wydarzenia te doprowadzą do dramatycznego końca okresu jedności politycznej w Rzymie i zdestabilizują trzecią co do wielkości gospodarkę UE, której Draghi był powszechnie postrzegany jako gwarant. Przez półtora roku centrysta Draghi kierował szerokim rządem od lewej do prawej, a swoją reputację – jako byłego czołowego bankiera centralnego Europy – buduje, aby zwiększyć wpływy Włoch w Brukseli i złożyć twarde obietnice. Europejska droga przeciwko Rosji w wojnie na Ukrainie

Ale liderzy kilku partii koalicyjnych pokazali w środę, że chcą czegoś innego.

„To koniec” – powiedział w Senacie sojusznik Draghiego Matteo Renzi, gdy trzech kluczowych członków koalicji, wstrząśniętych dniem drażliwych negocjacji, ogłosiło, że nie wezmą udziału w głosowaniu nad wotum zaufania.

Włochy przeżywają kryzys po odrzuceniu przez prezydenta dymisji premiera Draghiego

W czystych liczbach w plebiscycie wygrał Draghi. Ale ponieważ Ruch Pięciu Gwiazd, Liga i Wysunięte Włochy zdecydowały się nie uczestniczyć, skutecznie obaliły rząd jedności.

Draghi, w zaskakującym posunięciu, postanowił nie składać rezygnacji natychmiast po tym, co wymagałoby wizyty w pałacu prezydenckim. Zamiast tego pojawi się przed Sejmem w czwartek rano. Giovanni Orsina, dyrektor School of Government na Uniwersytecie Louis-Guido Carli w Rzymie, powiedział, że rezygnacja Draghiego wydaje się nieunikniona.

„Nie widzę możliwości odbudowy sytuacji politycznej” – powiedział Orsina.

To, co będzie dalej dla Włoch, kiedy odbędą się wybory, będzie zupełnie inne. Kolejny rząd zgromadzi grupę partii nacjonalistycznych i centroprawicowych, w tym niektórych o poglądach eurosceptycznych i prorosyjskich. W ostatnich dniach niektórzy politycy lojalni wobec Draghiego ostrzegali, że włoski kryzys gra na korzyść rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Nie wiadomo jednak, jakie podejście przyjmą te partie po dojściu do władzy. Georgia Meloni, której nacjonalistyczna partia Bracia Włoch jest najpopularniejszą partią w kraju i samotną grupą opozycyjną, wyraziła sprzeciw Ukrainy wobec Rosji.

READ  Co wiemy o rządzie Chin – rozkład 19

„Co musimy wziąć pod uwagę [Draghi’s departure] będzie reprezentować opozycję wobec Putina” – powiedział w wywiadzie telefonicznym Enrico Letta, szef centrolewicowej Partii Demokratycznej. „Dragyi był punktem odniesienia dla wszystkich europejskich przywódców”.

Wielu politologów oczekiwało, że Draghi – w dzień rozróby – zdoła przekonać partie do ponownego przystąpienia do koalicji. Kiedy próbował zrezygnować w zeszłym tygodniu, w odpowiedzi na bunt Ruchu Pięciu Gwiazd w sprawie ustawy, został odrzucony przez prezydenta Sergio Mattarellę, który wezwał go do powrotu do parlamentu i ponownego przetestowania swojej koalicji.

Ale do środowego popołudnia złamania były widoczne wszędzie: między Tragim a prawicą, między prawicowym a amorficznym Ruchem Pięciu Gwiazd, strony obwiniały się nawzajem o rozstanie. Konflikt między stronami narasta od kilku miesięcy. W każdym razie Włochy muszą przeprowadzić krajowe referendum na początku przyszłego roku – dając partiom motywację do wyróżnienia się na froncie.

„Pragnienie wspólnego posuwania się naprzód stopniowo zanikało” – powiedział Draghi w porannym przemówieniu w Senacie.

W tym przemówieniu Draghi, który rzadko podnosił głos, chwalił pracę rządu na rzecz pomocy Włochom podczas najgorszej pandemii, a ostatnio nacisk na alternatywne źródła energii podczas wojny na Ukrainie. Ale przekazał surowe przesłanie, prosząc partie koalicyjne o ponowne rozważenie i zaprzestanie wszelkich prób podważania programu rządu. Jego zadaniem jest upewnienie się, że jego sojusz nie pogrąży się w chaosie, jeśli dotrze do mety.

„Potrzebujemy nowej umowy powierniczej – uczciwej i stanowczej” – powiedział Draghi. „Czy jesteś gotowy na ponowne wykonanie tego kontraktu?”

Ale nie starał się uwieść populistycznego ruchu Pięciu Gwiazd, wspominając o jego ulubionych projektach. I wziął kopanie w Lidze Nacjonalistycznej, której lider Matteo Salvini wyraził poparcie dla strajkujących taksówkarzy, których protesty Draghi nazwał „gwałtownymi” i „nieautoryzowanymi”.

Wkrótce stało się jasne, że szanse na porozumienie się skończyły.

READ  Akcje w Europie rosną podczas polowania na wartość, kontrakty futures w USA spadają: Rynki się kończą

Przed głosowaniem nad wotum zaufania partie skrajnie prawicowe i centroprawicowe stwierdziły we wspólnej notatce, że nie przeszkadza im Draghi jako prezydent – ​​pod warunkiem, że Ruch Pięciu Gwiazd nie jest częścią rządu. Ale Draghi powiedział, że chce przewodzić tylko jak najszerszej koalicji – w tym Ruchowi Pięciu Gwiazd. Ponieważ nie został wybrany – wybór Mattarelli, by kierować rządem jedności podczas kryzysu rządowego w 2021 r. – powiedział, że potrzebuje szerokiego poparcia, aby kontynuować.

W czasach kryzysu dużą rolę odgrywa prezydent Włoch. Po poprzednich załamaniach rządu Mattarella pomógł krajowi stworzyć nowe koalicje i uniknąć przedterminowych wyborów.

Jeśli Draghi zrezygnuje, Mattarella teoretycznie może spróbować ponownie, znajdując kogoś, kto zdobędzie większość i doprowadzi Włochy do końca sesji legislacyjnej. Ale przy goryczy i dążeniu prawicy do wczesnego głosowania szanse na takie rozwiązanie są niewielkie. Nawet jeśli zrezygnuje, Draghi może otrzymać możliwość bycia zastępcą przed głosowaniem, które mogłoby się odbyć pod koniec września lub października.

Przed głosowaniem nad wotum zaufania Draghi otrzymał kilka próśb od ponad 2000 burmistrzów, aby pozostać na dłużej. Sondaże pokazują, że dwie trzecie Włochów chce, aby Draghi pozostał. Premier Hiszpanii Pedro Sánchez napisał w artykule opublikowanym w Politico: „Europa potrzebuje liderów takich jak Mario”.

„Mroczny moment dla Włoch” – napisał na Twitterze włoski minister spraw zagranicznych Luigi Di Maio. „Konsekwencje tego tragicznego wyboru pozostaną w historii”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *