Nick Viall I jego żona, Natalia JoyByli tak podekscytowani możliwością świętowania swojego niedawnego ślubu podczas tropikalnego miesiąca miodowego na Wyspach Turks i Caicos, dopóki „koszmar” podróży nie pokrzyżował ich planów.
„Nie śpimy [and] „W czasie naszego miesiąca miodowego zabraliśmy ze sobą mamę Natalie, aby opiekowała się dzieckiem ze względów logistycznych, a mianowicie spędzaliśmy cały czas z córką i kochaliśmy każdą minutę, ale to miesiąc miodowy” – powiedziała 43-letnia Viall w czwartek maja 2, odcinek jego programu „pliki fiolek” Podcast. „Mieliśmy nadzieję, że nawiążemy kontakt i będziemy się dobrze bawić, i jesteśmy szczęśliwi, że mamy mamę Natalie [come with us.]”
Viall, 25-letnia Joy i jej matka oraz 3-miesięczna River Rose wybrały się na Turks i Caicos. Kiedy ich samolot wylądował i udali się do punktu kontroli celnej, ich plan podróży został przerwany.
„Za nami udana wycieczka, River ma się dobrze [and] Dopływamy do wysp Turks i Caicos. [Our] „Miesiąc miodowy wkrótce się zacznie” – wspomina były kawaler. „Idziemy całą rodziną do punktu kontroli celnej czy coś [and] Idź do agenta i wręcz mu wszystkie nasze paszporty.
Po tym jak matka Joey'a podbiła jej dokumenty podróżne, przeprowadziła się po bagaż grupy. Jednak nowożeńcy nadal czekali na podstemplowanie paszportów.
Powiedział: „Agent stempluje paszport i na tym etapie nie wiemy, który to paszport”. „[They are] Już ma go zwrócić, patrzy na niego i mówi: „Tutaj jest podarta strona”. A my na to: „Hę?” Nie wiem.'”
Następnie Viall i Joy zabrano do prywatnego pokoju, gdzie powiedziano im, że nie mogą wjechać do kraju ze względu na podartą stronę paszportu Joy.
„To był prawdziwy moment, w którym Nick i ja się spotkaliśmy — nie tylko mieliśmy w ramionach rzekę, którą musieliśmy trzymać razem dla naszej córki, ale było to także prawdziwe wyzwanie dla nas jako męża i żony” – powiedziała Joy . „To była pierwsza rzecz, którą musieliśmy pokonać jako mąż i żona”.
W tym czasie Joy „płakała”, że jej miesiąc miodowy został przerwany, a Viall starała się zachować spokój.
„Pomyślałem sobie: «Wszystko będzie dobrze». „Będziemy mieli jakiś wykład i oczywiście wszystko będzie dobrze” – dodał Viall, ujawniając, że zostali następnie poinformowani, że zostaną odesłani do USA.[The agent] Spojrzał na mnie i zapytał: „Nadal jedziesz do hotelu?” Mówię sobie: „Nie opuszczę żony”.
Kontynuował: „Natalie płacze, a ja wyglądam na spokojną, ale się martwię. Mówię sobie: masz dwa dni w tej cholernej pracy. Czas zostać mężem. Czas ruszyć dalej i zachować spokój. Wszystko jest w porządku. wszystko będzie dobrze.”
Vial potwierdziła również, że „w tamtym momencie” sytuacja wydawała się „jak koszmar”.
„Zarezerwowaliśmy te pokoje bezzwrotne [tickets]. „Poszliśmy na to” – dodał przez łzy. „Postanowiliśmy zainwestować w miesiąc miodowy i… było tak chaotycznie; [but] Miałem wiele okazji, aby nazywać Natalie swoją żoną i było cudownie. Mówiłem sobie: „Nie opuszczę żony, przyprowadziłem ją tutaj”.
Viall, Joy i członkowie ich rodzin otrzymali rezerwację na „następny lot odlotowy”. Jednak po sześciogodzinnym opóźnieniu samolotu lot został odwołany ze względu na problemy techniczne. Linie lotnicze Delta Airlines zakwaterowały grupę na noc w lokalnym hotelu.
„Mogło być dużo gorzej [and] „Mieliśmy jednonocną przygodę” – powiedział Viall, rozmawiając podekscytowany, gdy jedli kolację poślubną w restauracji hotelowej na lotnisku.
Viall i Joy planują obecnie drugi miesiąc miodowy w najbliższej przyszłości, ale nie wybrali jeszcze planu podróży.
. „Oddany pisarz. Przyjazny pionier kawy. Czytelnik. Fanatyk internetu. Miłośnik muzyki. Adwokat alkoholu”.