Niemcy są świadkami drugiego dnia dużych protestów przeciwko skrajnej prawicy – ​​DW – 21.01.2024

Szacuje się, że w Niemczech przeciwko skrajnej prawicy demonstrowało 1,4 miliona ludzi Partia Alternatywa dla Niemiec (AFD). Według organizatorów wydarzenia od piątku do niedzieli.

Od piątku do weekendu demonstracje odbyły się w około 100 lokalizacjach na terenie całych Niemiec. Marsze odbyły się w niedzielę w największych miastach, takich jak Kolonia, Monachium i Berlin. Demonstracje planowało także kilka innych niemieckich miast, w tym Cottbus, Drezno i ​​Chemnitz na wschodzie.

Według danych policji w Berlinie przed Bundestagiem, czyli izbą niższą parlamentu, zebrało się około 100 000 osób.

W niedzielę protesty w Berlinie skupiły się wokół budynku Reichstagu Zdjęcie: Thomas Imo/Photothek/Image Alliance

Policja w Monachium podała, że ​​w marszu wzięło udział około 80 000 osób, organizatorzy szacują, że było to 200 000. Marsz został odwołany ze względu na przeludnienie, a uczestników poproszono o rozejście się.

Tymczasem w Kolonii źródła policyjne oszacowały liczbę demonstrantów na około 10 000.

W Niemczech trwają masowe protesty przeciwko skrajnej prawicy

Ta przeglądarka nie obsługuje komponentu wideo.

Ogromne demonstracje w całych Niemczech

Według szacunków nadawcy publicznego ARD liczba demonstrantów sięgnęła ok. 250 tys. W sobotę zebrali się w miastach w całym krajuNiosą napisy typu „Naziści precz”.

Około 35 000 osób zebrało się w sobotę we Frankfurcie, aby wziąć udział w marszu w „obronie demokracji”. Demonstranci wypełnili plac centralny, na którym organizatorzy planowali zorganizować marsz, a także drugi sąsiedni plac i ulice pomiędzy nimi. Policja podała, że ​​demonstracja miała charakter pokojowy.

Dziesiątki tysięcy demonstrują przeciwko skrajnej prawicy w Niemczech

Ta przeglądarka nie obsługuje komponentu wideo.

W piątek masowy marsz w Hamburgu musiał zostać przerwany wcześniej, ponieważ wzięło w nim udział znacznie więcej osób, niż oczekiwano. Policja stwierdziła, że ​​był to największy jak dotąd protest tego rodzaju, w którym wzięło udział 50 000 osób, a organizatorzy oszacowali tę liczbę na 80 000, zaznaczając, że demonstracja zakończyła się, zanim wielu mogło do niej dotrzeć.

READ  Blokada w Szanghaju pogłębia się po nowym wzroście liczby bezobjawowych przypadków COVID

Policja szacuje wielkość tłumu podczas innych protestów: 12 000 w Kassel, 7 000 w Dortmundzie i Wuppertalu, 20 000 w Karlsruhe, co najmniej 10 000 w Norymberdze, około 16 000 w Halle/Saale, 5 000 w Koblencji i kilka tysięcy w Erfurcie.

Dlaczego teraz tak wiele osób protestuje?

Wybuchła fala mobilizacji przeciwko partii skrajnie prawicowej Raport z 10 stycznia z placówki śledczej CorrectivZ którego wynika, że ​​członkowie partii AfD spotkali się w listopadzie w Poczdamie z ekstremistami, aby omówić wydalenie imigrantów i „niezintegrowanych obywateli”. Według doniesień obecni byli także członkowie konserwatywnej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej, głównej partii opozycyjnej.

Uczestnicy spotkania dyskutowali „Ponowna imigracja” Termin często używany w kręgach skrajnie prawicowych jako eufemizm na określenie wydalenia imigrantów i mniejszości.

Frekwencja w Monachium była tak duża, że ​​organizatorzy ze względów bezpieczeństwa musieli przerwać protestZdjęcie: Sven Hoppe/DPA/Sojusz Image

Wiadomość o spotkaniu zszokowała wielu mieszkańców Niemiec w czasie, gdy partia Alternatywa dla Niemiec zajmuje wysokie miejsca w sondażach przed trzema ważnymi wyborami regionalnymi we wschodnich Niemczech, gdzie partia ta cieszy się najwyższym poziomem poparcia. Kanclerz Olaf SchulzOn, który przyłączył się do demonstracji w zeszły weekend, powiedział, że każdy plan wydalenia imigrantów i obywateli stanowi „atak na naszą demokrację, a tym samym na nas wszystkich”.

AfD potwierdziła obecność swoich członków na posiedzeniu, podkreśliła jednak, że zawarte w jej niedawnym programie wyborczym propozycje przywrócenia imigracji nie uwzględniają naturalizowanych obywateli Niemiec. Uwagi te zostały wygłoszone podczas spotkania przez austriackiego działacza skrajnej prawicy Martina Sellnera, który nie jest członkiem partii Alternatywa dla Niemiec.

AED/RC (AFP, dpa)

Skoro tu jesteś: W każdy wtorek redaktorzy DW podsumowują, co dzieje się w niemieckiej polityce i społeczeństwie. Tutaj możesz zapisać się na cotygodniowy biuletyn e-mailowy o Berlinie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *