Na dążenie Novaka Djokovica do wygrania wszystkich czterech Wielkich Szlemów w ciągu jednego roku trzeba będzie poczekać do 2025 roku. We wtorek podczas turnieju French Open ogłoszono, że obrońca tytułu wycofał się z Wielkiego Szlema na kortach ziemnych z powodu kontuzji prawego kolana.
Nie podano żadnych dalszych szczegółów na temat kontuzji kolana. Nie wiadomo, kiedy to się stało, ale doświadczył tego podczas epickiej, pięciosetowej bitwy w poniedziałek z Francisco Cerundolo. Mecz trwał 4 godziny i 39 minut, a Djokovic przynajmniej raz potrzebował leczenia na korcie.
W czwartek w ćwierćfinale Djokovic miał zmierzyć się z rozstawionym z numerem 7 Casperem Ruudem. Ruud otrzyma szansę na grę w fazie play-off (mimo że nie wygra) i automatycznie awansuje do półfinału, gdzie zmierzy się z Alexandrem Zverevem lub Alexem de Minaurem.
Wycofanie się z Rolanda Garrosa oznacza, że Djokovic straci czołowe miejsce w rankingach ATP. Numer dwa na świecie Jannik Sinner, który właśnie pokonał Grigora Dimitrowa i awansował do półfinału, powinien zająć drugie miejsce w czołówce niezależnie od tego, jak zakończy się French Open.
„Typowy ekspert od Twittera. Miłośnik kulinarny. Gracz. Student. Nieuleczalny miłośnik kawy. Zły praktyk popkultury.