Aktualności
Pałac Buckingham ogłosił w poniedziałek, że u króla Karola III zdiagnozowano nowotwór niecałe 15 miesięcy po objęciu tronu.
„Podczas niedawnego zabiegu króla w szpitalu z powodu łagodnego rozrostu prostaty zgłoszono odrębną kwestię niepokojącą” – oznajmił pałac w oświadczeniu. „Późniejsze badania diagnostyczne zidentyfikowały odmianę raka.
„Jego Królewska Mość Król rozpoczął dziś harmonogram regularnych zabiegów, na który lekarze zalecili mu odroczenie obowiązków publicznych.
Pałac dodał: „Przez cały ten okres Jego Królewska Mość Król będzie w dalszym ciągu jak zwykle załatwiał sprawy państwowe i oficjalne”.
Do tego szokującego wydarzenia doszło zaledwie tydzień po wypisaniu 75-letniego króla ze szpitala po leczeniu powiększonej prostaty.
Urzędnicy nie ujawnili, na jaki konkretny rodzaj raka zdiagnozowano u Charlesa.
W wydanym przez pałac oświadczeniu czytamy dalej: „Król jest wdzięczny swojemu zespołowi medycznemu za szybką interwencję, która była możliwa dzięki zabiegowi, który przeszedł niedawno w szpitalu”.
„Jest całkowicie pozytywnie nastawiony do swojego leczenia i nie może się doczekać jak najszybszego powrotu do pełnej służby publicznej.
„Jego Królewska Mość zdecydował się podzielić swoją diagnozą, aby zapobiec spekulacjom i w nadziei, że pomoże to społeczeństwu zrozumieć wszystkich osób dotkniętych chorobą nowotworową na całym świecie”.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}
. „Nieuleczalny entuzjasta muzyki. Bacon geek. Badacz internetu. Hipsterski miłośnik telewizji”.