Play-offy NBA: Jaylen Brown traci 40 punktów, a Celtics prowadzą 2:0. Tyrese Haliburton nie zagra z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego

Mecz nie był tak dramatyczny jak pierwszy, ale Boston Celtics go wygrają.

W czwartek Celtics pokonali Indiana Pacers 126:110 w drugim meczu finałów Konferencji Wschodniej i objęli prowadzenie 2:0 i skierowali się do Indianapolis. Trzeci mecz zaplanowano na sobotę o 20:30 ET.

Po tym, jak we wtorek w Indianie doszło do upadku w ostatniej chwili, Boston był w pełni zajęty – w szczególności Jaylen Brown. Bohater pierwszego meczu zdobył 40 punktów, trafiając 14 z 27 celnych strzałów, strzelając gole na wszystkich poziomach i przez całą noc dręcząc Pacers w obronie.

Wynik punktacji zapewnił wysoki poziom w fazie play-off.

Brown odegrał centralną rolę w serii 20-0, która zapewniła Celtics kontrolę pod koniec pierwszej i na początku drugiej kwarty. W trzeciej kwarcie Pacers zmniejszyli deficyt do zaledwie dwóch punktów, ale Celtics w dalszym ciągu rzucali sianokosami i do końca spotkania prowadzili różnicą 15 punktów.

Współpracownik Brownsa, Jayson Tatum, potrzebował znacznie więcej czasu, aby nabrać dobrej formy, ale zakończył mecz z 23 punktami, sześcioma zbiórkami i pięcioma asystami, podczas gdy Derrick White miał jeden ze swoich najlepszych nocy w fazie play-off z 23 punktami i sześcioma asystami.

Biorąc pod uwagę, że wciąż brakuje środkowego Kristapsa Porziņģisa, był to doskonały początek serii dla Celtics, którzy mogli zakończyć serię już w poniedziałek i dać wielkiemu zawodnikowi wszystko, czego potrzebuje, aby być gotowym na finały NBA.

23 maja 2024;  Boston, Massachusetts, USA;  Obrońca Boston Celtics, Jaylen Brown (7), reaguje po zdobyciu trzypunktowego kosza przeciwko Indiana Pacers w pierwszej połowie podczas drugiego meczu finałów Konferencji Wschodniej play-offów NBA 2024 w TD Garden.  Obowiązkowe zaliczenie: David Butler II-USA TODAY Sports

Jaylen Brown był gwiazdą Celtics w drugim meczu przeciwko Pacers. (David Butler II-USA Today Sports)

Na nieszczęście dla Pacers przegrana 2:0 nie była jedyną porażką tego wieczoru. Gwiazdor Tyrese Haliburton opuścił mecz w trzeciej kwarcie i nie wrócił, a Indiana ogłosił, że pauzuje z powodu bólu lewej nogi. Zdobył 10 punktów, trafiając 4 z 8 rzutów, a także miał osiem asyst i zero strat.

READ  UEFA kwalifikuje się do finału Ligi Mistrzów po inwazji Rosji na Ukrainę; Polska nie pojedzie na eliminacje do Mistrzostw Świata

Halliburtona Wydawało się, że w pierwszej połowie ma coś do powiedzeniaJednak powtórki pokazały, jak odchodził z grymasem po żenującym zagraniu w trzeciej kwarcie. Trener Pacers Rick Carlisle Powiedział reporterom Po meczu Haliburton w pierwszej połowie odczuwał ból ścięgna podkolanowego i próbował to rozegrać.

Pacers będą uważnie obserwować Haliburtona przed niezbędnym zwycięstwem w trzecim meczu z Indianą, ale kontuzja może okazać się trudna do nawrócenia, ponieważ Haliburton opuścił 10 meczów w styczniu z powodu naderwania ścięgna podkolanowego.

Gdy Haliburton był ograniczony, Pascal Siakam objął prowadzenie dla Pacers z 28 punktami, trafiając 13 z 17 celnych strzałów i pięcioma asystami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *