Jednominutowa reklama Apple pokazująca sprzęt techniczny i materiały wgniatane w nowego iPada Pro została opisana jako rozdzierająca serce, brutalna i przerażająca.
Kadr z reklamy Apple „Crush”.
Firma Apple po raz pierwszy wyemitowała reklamę „Crush” podczas wydarzenia „Let Loose”, które upamiętniało premierę nowych modeli iPada Air i iPada Pro. Pokazuje malarstwo, gitary, zabawki, rzeźby i nie tylko, a wszystko to przygniecione ogromnym ciężarem, a następnie unoszące się z powrotem, odsłaniając iPada Pro.
Od czasu debiutu podczas wydarzenia Tim Cook z Apple zamieścił na Twitterze link do niego, co wywołało reakcję. W chwili pisania tego tekstu na jego tweecie pojawiło się ponad 2500 komentarzy i chociaż wiele z nich dotyczyło szczegółów iPada, większość wyraziła obrzydzenie reklamą.
Poznaj nowego iPada Pro: najcieńszy produkt, jaki kiedykolwiek stworzyliśmy, najbardziej zaawansowany wyświetlacz, jaki kiedykolwiek stworzyliśmy i niesamowitą moc chipa M4. Wyobraź sobie wszystkie rzeczy, które zostaną użyte do jego stworzenia. pic.twitter.com/6PeGXNoKgG
–Tim Cook (@tim_cook) 7 maja 2024 r
„To rozdzierające serce, niewygodne i aroganckie ogłoszenie” – odpowiedział użytkownik Twittera Hiroki Akiyama. „Kiedy widzę ten wynik, wstyd mi, że kupuję produkty Apple od dziewiętnastu lat”.
„Ta dewastacja jest absolutnie obrzydliwa” – napisał inny użytkownik. Inni twierdzą, że w reklamie „brakuje szacunku dla sprzętu kreatywnego i naśmiewa się z twórców”.
„To naprawdę najstraszniejsze oświadczenie Apple od czasu katastrofy DEL na Matce Ziemi” – kontynuowano w komentarzach. „O mój Boże, to straszna reklama”.
Przynajmniej część reklam została prawdopodobnie utworzona przy użyciu CGI. Dowodzą tego momenty, w których twarz gry została w jakiś sposób specjalnie uchwycona i uchwycona przez kamerę tak dokładnie, jak była. Tłoki hydrauliczne są niesamowicie drogie, a gdyby były prawdziwe, na tłoku byłoby mnóstwo zanieczyszczeń i plam.
Wysokie prawdopodobieństwo, że wideo zostało wygenerowane komputerowo, nie wydawało się mieć wpływu na reakcje. „Nawet jeśli ten film był wykonany komputerowo, z bólem patrzę na tego rodzaju destrukcyjną reprezentację kreatywności” – napisał jeden z komentatorów.
Tim Cook zamieścił także wideo w chińskich mediach społecznościowych stronie internetowej Weibo, gdzie w momencie pisania tego artykułu było około 250 komentarzy i prawie żadnej krytyki. „Ten pomysł na reklamę jest absolutnie niesamowity” – mówi jeden z użytkowników (w tłumaczeniu).
Apple zamieściło także pełne ogłoszenie na YouTube. Jednak, podobnie jak w przypadku wszystkich filmów na oficjalnym kanale Apple, komentarze są wyłączone.
. „Nieuleczalny entuzjasta muzyki. Bacon geek. Badacz internetu. Hipsterski miłośnik telewizji”.