22:14 czasu wschodniego, 11 sierpnia 2023 r
Wysiedleni mieszkańcy Lahaina walczą o znalezienie bliskich, jednocześnie zmagając się z żalem po utraconych domach
Od Mitchella McCluskeya z CNN z Maui na Hawajach
Marco Garcia/Reuters
Setki wysiedlonych mieszkańców Maui schroniło się w War Memorial Gymnasium, gdzie Czerwony Krzyż, hrabstwo Maui i inne organizacje zapewniają pomoc i zaopatrzenie.
Pożary na Maui zabiły co najmniej 67 osób i wysiedliły o wiele więcej.
Wielu mieszkańców War Memorial Gymnasium pochodziło z historycznego miasta Lahaina i uciekło z samymi ubraniami na plecach. Niektórzy mówią, że nie mogą znaleźć swoich bliskich.
Przed salą gimnastyczną rozpoczęły się oddolne działania mające na celu ponowne zjednoczenie rodzin, gdzie do tablicy przypięto karteczki samoprzylepne z danymi kontaktowymi i nazwiskami.
Wewnątrz schronu dziesiątki ludzi koczują na materacach na podłodze.
Kathleen Dukes, lat 46, urodziła się i wychowała w Lahainie i powiedziała, że widok jej społeczności w płomieniach był surrealistyczny.
„Byłem w szoku. To naprawdę wyglądało jak miasto duchów” – powiedział Dukes.
Dukes musiał zostawić swoją starszą matkę, gdy uciekała przed ogniem. Powiedział, że w piątek po raz pierwszy mógł porozmawiać z matką. Chociaż dom ciotki i siostry spłonął, dom, który dzielą, nadal stoi, powiedział Dukes.
Lynn Robison, lat 66, mieszkała w sercu Lahaina obok Wharf Cinema Center.
Kiedy usłyszeli o pożarze, Robison i jego przyjaciele udali się na brzeg w pobliżu morza, na wypadek gdyby musieli skoczyć do wody. Całą noc spali na trawie przy plaży.
„Kiedy obudziliśmy się rano, wszystko wokół nas było zniszczone”, powiedział Robison, „to było jak strefa wojny”.
Robison wrócił do swojego kompleksu mieszkalnego i zastał go doszczętnie spalony.
58-letnia Nelan Caesar, wraz z mężem i trójką dzieci, powiedziała CNN, że przybyli do schroniska w czwartek po ucieczce z domu w Lahaina od ponad 30 lat.
Cesar i jego rodzina chwytali, co mogli, ale byli zdruzgotani utratą rodzinnych zdjęć i pamiątek z dzieciństwa na Filipinach.
Jego córka wróciła na miejsce, gdzie znajdował się dom i przesłała zdjęcia przedstawiające go zrównanego z ziemią. Cezar powiedział, że strata była trudna do zrozumienia.
„Chciałbym zobaczyć dowody i wciąż mam nadzieję i modlę się, aby nadal tam były” – powiedział Caesar.
„Profesjonalny webaholik. Pisarz. Telewizyjny geek. Nieuleczalny podróżnik. Znawca mediów społecznościowych. Ekspert od bekonu.”