Runda finałowa w Pebble Beach została przełożona z powodu deszczu i porywów

Żwirowa plaża, Kalifornia. (AP) – Deszcz i porywisty wiatr zmusiły do ​​przełożenia ostatniej rundy AT&T Pebble Beach Pro-Am w niedzielę, co doprowadziło do trzeciego poniedziałku w ciągu ostatnich sześciu lat.

Rozważ jednak grę także w poniedziałek.

Wyndhama Clarka Na swoim ostatnim dołku w sobotę otrzymał dwa putty za birdie i zakończył dzień jednorazową przewagą nad Ludwigiem Abergiem. Clark zostaje ogłoszony zwycięzcą, jeśli nie może ukończyć rundy finałowej.

Na poniedziałek prognozowane są dalsze opady deszczu, co nie wróży dobrze i tak już zapełnionemu szlakowi przybrzeżnemu. Deszcz spadł o prawie cal na mokrą trasę, dwukrotnie opóźniając rozpoczęcie rundy finałowej do ogłoszenia zawodów na dany dzień.

Zgodnie z wytycznymi PGA Tour runda finałowa nie rozpoczyna się, jeśli jest mało prawdopodobne, że zakończy się w poniedziałek. Gary Young, główny sędzia, powiedział, że „czas martwy” zakończy się o 10:15.

Tak czy inaczej, był to gładki finisz pierwszego w pełni „popisowego wydarzenia” na trasie, w którym wzięło udział elitarna grupa 80 graczy bez żadnych cięć i z portfelem o wartości 20 milionów dolarów. Golf miał szansę zabłysnąć, jako że w niedzielę liga NFL nie grała i jest to najpopularniejszy obiekt w tej dyscyplinie sportowej.

Nie było to szczęśliwe spotkanie lądu i morza. Zamiast tego był zły. Kanał golfowy Opublikowane zdjęcia Dzikie fale odbijają się od skał 18-tego, woda morska rozpryskuje się nad bunkrem i wpływa na tor wodny.

Chociaż już ustalono, że widzowie nie będą mogli grać w golfa w niedzielę, PGA Tour, ogłaszając przełożenie, powołał się na niesprzyjającą pogodę i „względy bezpieczeństwa”. Narodowa Służba Meteorologiczna podała, że ​​możliwe są porywy wiatru dochodzące do 96 km/h, przy czym silniejsze porywy spodziewane są przez całą niedzielę. Wszystkie obiekty konkursowe w Pebble Beach zostały zamknięte.

READ  Misja SpaceX zaczyna się od byłego astronauty NASA i trzech płacących klientów

Wiatr powalił przenośne łazienki i inne konstrukcje oraz powalił jedną z kamer używanych w systemie punktacji Shotlink. Znaki na drogach hrabstwa Monterey zalecają zakaz podróżowania do poniedziałku wieczorem ze względu na trudne warunki pogodowe.

Pola golfowe były tak mokre po nocnych deszczach trwających przez cały tydzień, że zginęło kilkanaście piłek golfowych, które utknęły na miękkiej murawie. W pierwszej rundzie Rory McIlroy musiał użyć palców obu rąk, aby oddać uderzenie z tee z toru wodnego.

Zła pogoda – „pogoda w Crosby” to pseudonim tego dnia – nie była niczym niezwykłym w Pebble Beach. Justin Rose wygrał w poniedziałek w zeszłym roku, a Phil Mickelson musiał wrócić w poniedziałek w 2019 roku, ponieważ grad sprawił, że greeny zbielały.

Ostatnim 54-dołkowym zakończeniem turnieju PGA Tour był turniej Zurich Classic w Nowym Orleanie w 2016 roku. Pebble Beach nie miało zwycięzcy na 54 dołkach od czasów Dustina Johnsona w 2009 roku.

Jeśli Clarke zostanie ogłoszony zwycięzcą, mistrz US Open dołączy do elitarnego towarzystwa. Odkąd firma AT&T została sponsorem tytularnym, wszyscy zwycięzcy 54 dołków w Pebble są głównymi mistrzami — Johnson, Payne Stewart (1999), Mickelson (1998) i Fuzzy Zoeller (1986).

Najbardziej niezwykłym z tych 54-dołkowych zwycięstw było zwycięstwo Mickelsona. Pierwsze dwie rundy zostały odwołane z powodu deszczu w styczniu, a trzecia runda została rozegrana dzień po mistrzostwach PGA na Pacific Beach niedaleko Seattle w sierpniu. W tamtym czasie Mickelson był najbliżej wielkiego zwycięstwa.

Clark dołączył do Stewarta na ostatnim dołku trzeciej rundy z jednorazową przewagą, nie wiedząc, że to ostatni strzał.

Ptaki Clarke'a nie są tak dramatyczne. Uderzył orłem z odległości 25 stóp na 59, ale zabrakło mu kilku cali. Następnie Aberg wykonał długi putt typu Eagle, który by go związał.

READ  Wyniki współpracy FIFA i EA Sports w zakresie gier wideo

Clark powiedział, że dowiedział się o prognozie w sobotę po południu. Trzecią rundę rozpoczął sześcioma strzałami przewagi, ustanawiając rekord pola z wynikiem 60.

„Zdecydowanie myślałem o tym, jak zła będzie pogoda zeszłej nocy i dzisiejszego ranka” – powiedział. „Dzisiaj jest ostatni dzień, więc musisz mieć odpowiednią mentalność, aby spróbować się przebić. Biorąc to pod uwagę, bardzo rzadko mamy 54 dołki, więc nie liczyłem na to i nadal nie liczę To.

___

AP Golf: https://apnews.com/hub/golf

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *