Stany Zjednoczone i dziesięć krajów Ameryki Łacińskiej odmawiają ratyfikacji wyboru Nicolasa Maduro Wenezuela

Dziesięć rządów Ameryki Łacińskiej i Stanów Zjednoczonych oświadczyło, że „kategorycznie odrzucają” decyzję Wenezuelskiego Sądu Najwyższego potwierdzającą szeroko kontrowersyjne twierdzenie Nicolasa Maduro, że wygrał reelekcję, a prezydent Chile oświadczył: „Nie mam wątpliwości, że te wybory zostały sfałszowane. „

Orzeczenie wydane w czwartek przez Sąd Najwyższy Wenezueli, zdominowany przez lojalistów Maduro, było szeroko kwestionowane na arenie międzynarodowej ze wszystkich stron spektrum politycznego.

We wspólnym oświadczeniu wydanym w piątek rządy Argentyny, Kostaryki, Chile, Ekwadoru, Gwatemali, Panamy, Paragwaju, Peru, Republiki Dominikany, Urugwaju i Stanów Zjednoczonych wezwały do ​​„bezstronnej i niezależnej kontroli” głosowania.

Wyrazili także „głębokie zaniepokojenie” naruszeniami praw człowieka popełnionymi podczas powyborczych represji Maduro, które według aktywistów doprowadziły do ​​aresztowania ponad 1600 osób i śmierci co najmniej dwudziestu innych osób.

Co zaskakujące, oświadczenie to poparły nie tylko konserwatywne rządy, które od dawna były wrogie tak zwanemu ruchowi socjalistycznemu Maduro, ale także administracja postępowego prezydenta Chile Gabriela Borrica – obecnie jednego z najostrzejszych lewicowych krytyków Wenezueli – oraz administracja przywódca centrolewicy w Gwatemali Bernardo Arévalo.

„Mamy do czynienia z dyktaturą, która fałszuje wybory” – powiedział Boric po orzeczeniu Sądu Najwyższego, odrzucając pogląd, że reżim Maduro jest lewicowy.

Arevalo napisał na Twitterze: „Reżim Maduro nie jest demokratyczny i nie uznajemy jego oszustwa”.

W piątek do potępienia dołączyły Stany Zjednoczone Udawanie Orzeczeniu brakowało „całkowitej wiarygodności, biorąc pod uwagę przytłaczające dowody”. [Maduro’s rival Edmundo] Gonzalez „otrzymał największą liczbę głosów” w wyborach 28 lipca.

„Ciągłe próby oszukańczego ogłaszania zwycięstwa Maduro tylko zaostrzą trwający kryzys” – powiedział reporterom rzecznik Departamentu Stanu USA Vedant Patel.

Szef polityki zagranicznej UE Josep Borrell powiedział reporterom, że 27 państw członkowskich nie uzna reelekcji Maduro bez zobaczenia „weryfikowalnego wyniku”.

READ  „Przyjdziemy z ziemi”: cele Izraela w inwazji lądowej na Gazę | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

Brazylia i Kolumbia – których lewicowi przywódcy mają bliskie historyczne powiązania z ruchem politycznym odziedziczonym przez Maduro po Hugo Chavezie – również odmówiły uznania jego reelekcji bez zapoznania się ze szczegółowymi wynikami głosowania. Oczekuje się, że prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva i prezydent Kolumbii Gustavo Petro, którego dyplomaci badają możliwe sposoby łagodzenia narastającego kryzysu, mają wydać wspólne oświadczenie jeszcze w piątek.

Dzisiaj rano jedna z najwybitniejszych postaci lewicy w Ameryce Łacińskiej, prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador, powiedział reporterom, że on również chce zobaczyć szczegółowe wyniki głosowania, zanim pozna oficjalny wynik.

Maduro i jego sojusznicy odrzucili międzynarodową krytykę, a minister spraw zagranicznych Wenezueli Iván Gil Boric nazwał go „kpiną” w Ameryce Łacińskiej i „uległym pionkiem imperializmu w Ameryce Północnej”.

Na obecnym etapie Maduro, który nadal cieszy się poparciem wenezuelskiej armii, a także rządów Rosji i Chin, 10 stycznia rozpocznie się trzecia sześcioletnia kadencja prezydenta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *