Dziś rano (12 lipca) specjalny statek towarowy opuścił Międzynarodową Stację Kosmiczną.
Sonda Cygnus firmy Northrop Grumman oddzieliła się dzisiaj od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej o godzinie 7:01 czasu wschodniego (11:01 GMT), podczas gdy Międzynarodowa Stacja Kosmiczna znajdowała się nad południowym Oceanem Atlantyckim, kończąc 5,5-miesięczny pobyt na orbicie.
Statek kosmiczny Cygnus – nazwany SS Patricia „Patty” Hilliard Robertson na cześć astronauty NASA, który zginął w katastrofie lotniczej w 2001 roku – został wystrzelony na pokładzie rakiety SpaceX Falcon 9 30 stycznia. Wystrzelenie zapoczątkowało misję NG-20, nazwaną tak, ponieważ jest to dwudziesta misja, podczas której Cygnus poleciał na Międzynarodową Stację Kosmiczną dla NASA.
Statek kosmiczny przybył na Międzynarodową Stację Kosmiczną dwa dni później, przewożąc do orbitującego laboratorium ponad 8200 funtów (3720 kilogramów) materiałów naukowych i oprzyrządowania. W drodze na Ziemię statek kosmiczny zabierze ze sobą część sprzętu naukowego, chociaż nie dotrze do Ziemi w stanie nienaruszonym.
Powiązany: Fakty na temat statku towarowego Cygnus firmy Northrop Grumman
„Po wyjściu z pojazdu uruchomiono eksperyment sondy ponownego wejścia Kentucky-2 (Naleśnik-2„Statek kosmiczny Cygnus przechowywany wewnątrz statku kosmicznego przeprowadzi pomiary, aby wykazać obecność systemu ochrony termicznej statku kosmicznego i jego zawartości podczas ponownego wejścia w atmosferę ziemską” – napisali urzędnicy NASA w e-mailu. Zapowiedź wylotu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w piątek.
„Sonda Cygnus – wypełniona śmieciami zapakowanymi przez załogę stacji – zostanie wezwana z orbity w sobotę 13 lipca, torując drogę do niszczycielskiego ponownego wejścia na orbitę, podczas którego statek kosmiczny bezpiecznie spłonie w atmosferze ziemskiej” – dodali.
Statek kosmiczny Cygnus jest jednym z trzech zautomatyzowanych pojazdów transportowych obsługujących obecnie Międzynarodową Stację Kosmiczną i astronautów na pokładzie, wraz z kapsułą Dragon firmy SpaceX i rosyjskim statkiem kosmicznym Progress.
Podobnie jak Cygnus, Progress ma spalić się w powietrzu pod koniec swojej misji orbitalnej. Ale Dragon nadaje się do ponownego użycia i bezpiecznie wraca na Ziemię podczas lądowania w oceanie za pomocą spadochronów.
„Nagradzany beeraholik. Fan Twittera. Podróżnik. Miłośnik jedzenia.