Tunezja, 17 kwietnia (Reuters) – Tunezja będzie współpracować z innymi krajami, aby zapobiec szkodom dla środowiska po zatonięciu statku handlowego przewożącego 1000 ton ropy u wybrzeży Tunezji, poinformowało w niedzielę ministerstwo obrony.
Statek, w drodze z Gwinei Równikowej na Maltę, zatonął w piątek siedem mil od południowego miasta Cape Beach. Tunezyjska marynarka wojenna uratowała wszystkich siedmiu członków załogi po wezwaniu katastrofy. Czytaj więcej
Urzędnicy powiedzieli, że załadowano od 750 ton do 1000 ton paliwa.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com
Ministerstwo Obrony nie wymieniło krajów, które zaoferowały pomoc, ale lokalne media podały, że Włochy miały wysłać okręt specjalizujący się w radzeniu sobie z katastrofami morskimi.
Specjalny zespół nurków morskich rozpoczął prace nad sprawdzeniem wycieków ropy wokół statku.
Zdjęcie ręczne zrobione 12 listopada 2017 r. w Rostowie nad Donem, Rosja, na statku handlowym, który zatonął u wybrzeży Capes w Tunezji 15 kwietnia 2022 r. Przewodnik Dmitrija Frolova / REUTERS
„Sytuacja jest uspokajająca i jest pod kontrolą i jak dotąd nie odnotowano wycieku benzyny z tonącego zbiornika” – powiedział minister transportu Rabi Majidi.
Powiedział, że następny etap był „miękki i wrażliwy”, ponieważ naczynie musiało zostać wyjęte z wody bez dopuszczenia do wycieku.
W sobotę tunezyjskie władze wszczęły śledztwo w sprawie zatonięcia, które według ministerstwa środowiska było spowodowane złą pogodą.
„Tunezja wtedy określi straty i będzie się domagać odszkodowania” – powiedziała minister środowiska Laila Chikaw.
Ministerstwo powiedziało, że zostaną wprowadzone bariery, aby kontrolować rozprzestrzenianie się paliwa.
Caps Beach od lat doświadcza ogromnego zanieczyszczenia, a grupy ekologiczne twierdzą, że fabryki w okolicy wyrzucają odpady bezpośrednio do morza.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com
Raport Tarka Amary; Montaż przez Muralikumara Anandaraman i Barbarę Lewis
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Profesjonalny webaholik. Pisarz. Telewizyjny geek. Nieuleczalny podróżnik. Znawca mediów społecznościowych. Ekspert od bekonu.”