Don GrazianoPisarz personelu ESPN3 minuty czytania
Oczekuje się, że niektóre z tych rozmów odbędą się we wtorek, ale we wtorek rano nie było jasne, czy doprowadzą one do wymiany handlowej, podają źródła.
Rodgers jeszcze nie ogłosił, co zamierza zrobić poza sezonem. Nadal jest możliwe, że przejdzie na emeryturę lub zostanie w Green Bay. Ale jeśli nadal chce grać, a on i Packers zgadzają się, że nadszedł czas, aby grał gdzie indziej, Jets wydają się realistyczną opcją.
Gdyby Jets mieli rozmawiać bezpośrednio z Rodgersem, musieliby uzyskać zgodę Packerów, ponieważ on i on mają kontrakt z Green Bay. Tak więc dyskusje Rodgersa z Jets pokazują przynajmniej pewną otwartość ze strony Packersów na pomysł wymiany go tam.
Istnieją jednak potencjalne problemy z umową, w tym ogromny i złożony kontrakt Rodgersa, którymi należy się zająć na początku roku ligowego w najbliższą środę o godzinie 16:00 czasu wschodniego, aby upewnić się, że obie drużyny przestrzegają limitu wynagrodzeń.
Rodgers ma kontrakt do 2024 roku na 108,8 miliona dolarów. Technicznie rzecz biorąc, umowa podpisana w marcu ubiegłego roku obowiązuje do 2026 r., ale lata 2025 i 2026 są uważane za lata „fikcyjne” dla celów pułapu. Jego kontrakt obejmuje 59,5 miliona dolarów w pełni gwarantowanych na ten sezon oraz 58,3 miliona dolarów w opcjonalnych bonusach, wypłaconych przed rozpoczęciem sezonu zasadniczego.
Rodgers nie dotknie czapki Jetsów, gdy liczą się jego dodatkowe pieniądze. Będzie liczyć na 15,8 miliona dolarów w 2023 roku i 32,5 miliona dolarów w 2024 roku, co jest przyzwoite jak na gracza jego rangi.
W 2023 roku Packers zostaną obciążeni opłatą w wysokości 40,3 miliona dolarów – prawie o 9 milionów więcej, niż by liczył, gdyby był w składzie.
Jets wyrazili zainteresowanie Derekiem Carrem, spotykając się z nim dwukrotnie, ale uznali go za opcję awaryjną. Źródła podają, że Rodgers zawsze był ich priorytetem nr 1 na rynku rozgrywających. Carr zgodził się na czteroletni kontrakt o wartości 150 milionów dolarów z New Orleans Saints.
Jets skupili się na Rodgersie od początku poza sezonem, a właściciel Woody Johnson powiedział dziennikarzom, że jest „absolutnie” chętny do dużej inwestycji w rozgrywającego. Przedstawiciele zespołu dali jasno do zrozumienia w ostatnich tygodniach, że Zach Wilson, numer 2 w klasyfikacji generalnej w 2021 roku, nie jest uważany za główną opcję początkową. Mają nadzieję, że rozwinie go w roli rezerwowej.
Przyczynili się do tego raportu Rich Cimini i Rob Demowski z ESPN.
„Profesjonalny webaholik. Pisarz. Telewizyjny geek. Nieuleczalny podróżnik. Znawca mediów społecznościowych. Ekspert od bekonu.”